sty 09 2016

Pokora


Komentarze: 0

Pokora ma wiele imion i sposobności. 
Można pokornie coś przyjmować, np naganę od rodziców gdy się faktycznie narozrabiało i mamy tą skruchę.
Można okazać połowiczna pokorę, w sensie takim że w oczach innych jesteśmy pokorni ale tak na prawdę w nas się gotuję i przyjmujemy to na tzw klatę. Ale ten przykład napisałam w odniesieniu dla dobra sprawy którą walczymy. 
Napisales :" i walczyc z szacunku dla zycia " ja bym dopisała od siebie i walcząc z szacunkiem dla siebie, bo nie szanujac siebie nie uszanuje sie innych i odwrotnie 


Zapytam w ten sposób... a miłość nam potrzebna a pokora nam potrzebna?

Pierwsza myśl jaka sie nasuwa odnośnie pokory to opuszczona głowa, a jednak szli na wyrok z podniesioną głową. Tym co im robili i zrobili nie ujęli im godności nawet w obliczu śmierci. Wręcz bym napisała że z honorem w sercu szli na śmierć, bo wiedzieli że nie ważne w jakim kierunku pójdą i tak nie zmienią decyzji oprawcy. Więc tutaj według mnie pokazali honor a pokorę widział tylko oprawca. 

 
Popatrzmy na to w inny sposób.. Ile książek przeczytał Jezus aby móc uzdrawiać? Ile książek przeczytał np. Rasputin który leczył i uzdrawiał ziołami (zaznaczając że był analfabetą) ANI JEDNEJ. I to nic nie ujmuje im z tego kim byli i co robili. Rozwijali się świadomie, popełniali błędy ale zdobyli wszystko co im mogło być dane. 

Dla mnie pokora jest częścią nas, to co było jest i będzie. Pokora jest naszą świadomością i miłością. Bo tak na prawdę gdy nie mamy pokory dla siebie nie będziemy mieć ją dla innych, bo przecież jesteśmy "tacy sami".

haniel1986   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz